poniedziałek, 2 lipca 2012




Znajoma ostatnio powiedziała "albo kicha albo masakra" mając na myśli ilość pracy..jej spiętrzenie, albo jej brak..całkiem niedawno zostałam uświadomiona, iż zakończenie roku jest 29czerwca!!!żyłam w ciężkim przekonaniu że tydzień wcześniej.
nie wiem też jak to się dzieje, ale co roku przy zakończeniu szkoły zawsze weekend jest oblepiony ślubami..piąty rok.
No i lepiej się nie zastanawiać, że dużo pracy i że sobie nie poradzę..często gdy burza się zbliża to czarne chmury nas przerażają, a potem nie jest tak źle, no chyba że jest...
powódź.
Zatem ostatni tydzień to prawdziwa bitwa, a wynik?

milion bukietów na zakończenie roku,
4 śluby z dodatkowymi atrakcjami,
3 cięcia na dłoni - rany otwarte,
16 pełnych worków na śmieci, 
zewsząd unoszący się zapach czosnku
oraz i.. zupełny spadek energii.

Wszystko się udało dzięki wsparciu dwóch osób, bez których byłaby powódź..
Dziękuję Wam..


Słowa zapoznane ostatnio od Fajnych lecz nie Klientów: pleonazm (czyli częste zjawisko w tym blogu:)) 
i hipnagogi (a pro po, latałam dziś w śnie, całkiem przyjemnie było, czyli bez nagłych upadków)


Ostatnio przyszedł pan, kupił kartkę (z pięknym ptakiem:)) i poprosił mnie o sprawdzenie ewentualnych błędów ortogarficznych. Przeczytałam tylko pierwsze słowa "Moja Samiuszko"...
i oto usłyszałam historię.
"(...) gdy ją poznałem 15 lat temu była sama i wszystko robiła sama, wychowywała dzieci, pracowała, mieszkała 
i przede wszystkim miała telewizor nazwy SAMsung.(...)"
jestem zbieracz historii, słów (niestety pamięć bardzo wybiórcza)
 i mieszacz myśli.


Po prawej mięta z Ochli, przypuszczalnie znów nie do końca legalne zrywana, ale jej znamienne wykorzystanie wszystko wyrównuje.

fot.Anna Baranowska







Po lewej - róża (prawie jakbym w skansenie oprowadzała) Memory





Lato przyszło, wdarło się na miejsce wiosny.

Ostentacyjnie suszy trawy, rozwiewa nasiona i wszystko topi..




2 komentarze:

  1. liczyła pani worki na śmieci? - jestem pod wrażeniem
    w końcu matma wkrada się tu i tam; szacujemy obcujemy
    piękny utwór - skąd pani je bierze - chyba muszę zmienić rozgłośnię - czuje się głęboko niewyedukowana w muzycznej sferze i coraz silniej dociera do mnie że najlepsza muzyka płynie gdzieś obok
    Hej, hej twarda skała..
    maciejka omotała mnie wieczorem w ogrodzie
    pozdrawiam
    Al
    Dona

    OdpowiedzUsuń